Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeKtoś mi wytłumaczy jedną kwestię bo nie ogarniam - płacimy podatki, w tym m.in. jakieś opłaty paliwowe z których środki mają być kierowane na budowę i remonty infrastruktury drogowej, a mimo to jak chcę wjechać na autostradę to płacę kolejną daninę, w sumie na to samo. Ja dobrze rozumiem system finansowania naszych autostrad czy w błędzie jestem? Po za tym magiczne bramki. Jeździłem polskimi autostradami - pół godziny jazdy i postój przy bramkach, ja są kolejki to wychodzi że jadąc drogą równoległą wyszło by na to samo. Byłem w krajach gdzie się tylko winietę kupuje - przekraczasz granicę i możesz przejechać kraj wzdłuż i wszerz w czasie jej ważności, a czas na opłaty poświęcasz tylko raz. Czy na zdrowy chłopski rozum to nie jest sensowniejsze rozwiązanie?
OdpowiedzTu nie chodzi o zdrowy rozsądek a o kasę o bardzo dużą kasę.
OdpowiedzPo 1. Korki/kolejki są, gdyż jest bardzo duża liczba "właścicieli"/zarządców autostrad. Po 2. To ze względu na PPP czyli partnerstwo publiczno prawne. Niby autostrada POLSKA, ale hajs leci do inwestorów. Bo inwestor prywatny miał udział we współtworzeniu autostrady, to teraz ma prawo do zysków i te też pobiera! "NIE MA DARMOWYCH OBIADÓW" jak to powiedział Milton Friedeman "There's no such thing as a free lunch."
OdpowiedzU nas liczą się układy i kaska a nie zdrowy chłopski rozum.
Odpowiedz